Są tacy bohaterowie i bohaterki, których można pokochać na tyle, że chciałoby się ich wyciągnąć z książki, wziąć pod swój dach, a na pewno się z nimi zaprzyjaźnić. Taka właśnie jest Baśka – bohaterka wspaniałej książki „Od jutra dieta! Zapiski niedoskonałej pani domu” autorstwa Małgorzaty Mroczkowskiej.
Baśka to dojrzała kobieta. Matka dwójki – jak sama podkreśla wspaniałych i rezolutnych dzieci. Szczęśliwa mężatka. Pracownica biurowa. Jej największą słabość stanowią … krówki, a większość jej – nawet nie najgorszego życia – wypełniają potyczki z nadwyżkowymi kilogramami. Baśka to kobieta z szalonym dystansem do życia, ale i osoba, która nie lubi owijania w bawełnę i „wali prosto z mostu”, co nie zawsze podoba się otoczeniu. Ale Baśkę da się lubić również dlatego, że … w genialny wręcz sposób uosabia ona wszystkie te kobiece cechy, których staramy się pozbyć za wszelką cenę lub które usiłujemy na wszelkie sposoby zatuszować, by być postrzeganymi, jako te zawsze idealne i atrakcyjne. Poza tym jej specyficzne poczucie humoru również stanowi jej mocną stronę. Baśka zdaje sobie sprawę, że jej walka z kilogramami to jak walka z wiatrakami, mimo to testuje na sobie praktycznie każdą najnowszą dietę. Studiuje pilnie książki o dietach i odchudzaniu. Usiłuje też zmienić swoje życie – zapisuje się nawet na specjalistyczny kurs… Jej nastawienie oraz sposób postępowania ulega nagłej zmianie… Ma na to wpływ m.in. pewna ważna rozmowa, jaką Baśka przeprowadza w czasie wakacji ze swoją córką…
Jeśli chcecie dowiedzieć się co takiego usłyszała Baśka, jak to rozegrała i w jaki sposób wpłynęło to na jej dalsze losy oraz czy wreszcie wygrała z kilogramami – sięgnijcie po tą pozycję.
„Od jutra dieta! Zapiski niedoskonałej pani domu.” przybrała postać pamiętnika, w którym bohaterka dzieli się z nami swoimi przemyśleniami dotyczącymi wielu istotnych dla nas kobiet spraw. Choć czyta się ją lekko i potrafi poprawić humor, to w rzeczywistości traktuje o dość poważnym problemie, jakim jest swoisty obowiązek odchudzania lub bycia szczupłymi narzucany na współczesne kobiety. Autorka w doskonały sposób pokazuje również z czym tak naprawdę przychodzi zmierzyć się osobom otyłym na co dzień. I dotyczy to nie tylko życia prywatnego, ale i ogólnego funkcjonowania w społeczeństwie. Pokazuje również, jakie konsekwencje może mieć niewłaściwie zinterpretowana akceptacja swojego „dużego” ciała, do czego często namawiają liczni mówcy. Jednak z książki Małgorzaty Mroczkowskiej możemy się również dowiedzieć czegoś o skomplikowanym świecie uczuć i ciągłego pojedynku, jaki w sobie prowadzimy między tym czego same chcemy, by być szczęśliwymi, a tym czego pragną od nas inni również określając to szczęściem …
Pozycję tą oceniam bardzo wysoko. Bez wahania włączyłam ją też w szereg książek motywacyjnych, ponieważ mimo swojej lekkości i niezwykle przyjemnego odbioru – pomaga odnaleźć zepchniętą w najdalsze zakamarki naszego kobiecego Ja – siłę oraz pewność siebie. Książka pozostaje w głowie na długi czas i pozwala na konfrontację opisanej rzeczywiści z tym, co dzieje się w realnym świecie każdej z nas. Zwłaszcza tych, które nieutrudzenie realizują hasło: OD JUTRA DIETA!
Moja ocena: 10/10