Zima to jedna z mniej łaskawszych dla naszego metabolizmu pora roku. Statystyczny Polak w tym czasie może przybrać na wadze nawet kilka kilogramów. To całkiem naturalny proces, gdyż organizm domaga się więcej jedzenia, aby wyrównać bilans energetyczny. Jednak przy odrobinie dobrej woli możemy przetrwać zimę bez szkody dla naszej figury. Podpowiadamy, jak tego dokonać.
Po pierwsze: sięgaj po kiszonki
Stanowią one doskonałe źródło błonnika pokarmowego, dzięki czemu dają poczucie sytości i zapobiegają napadom wilczego głodu. Ponadto dostarczają ważnych dla prawidłowego składu mikroflory jelitowej bakterii (probiotyki), które zmniejszają poziom tkanki tłuszczowej podskórnej oraz trzewnej, a także ułatwiają spadek obwodów w pasie i biodrach.
Po drugie: jak najczęściej sięgaj po ciepłe posiłki
O ile latem metabolizm podkręcają chłodne i zimne dania o tyle zimą powinniśmy je omijać jak najczęściej. Dietetycy zalecają, by zimą zjadać co najmniej 3 ciepłe posiłki (głównie śniadanie). Gorąca owsianka czy jaglanka oszukają organizm, gdyż dadzą mu sporo zdrowej energii, której ten domaga się zimą w nadmiarze i czerpie ją właśnie z pożywienia. Ciepłe posiłki zapobiegają też podjadaniu, a dodatkowo zwiększą naszą zdolność do koncentracji.
Po trzecie: wykorzystuj ostre przyprawy
Nie tylko poprawią smak potraw, ale również ułatwią trawienie. Poza tym stanowią źródło kapsaicyny – związku, który podnosi temperaturę ciała, a tym samym przyspiesza spalanie kalorii. Najbardziej sprawdzą się: imbir, pieprz, kurkuma.
Po czwarte: zwracaj uwagę na porcje
Jedz często, ale mało. Najlepiej jeśli w Twoim jadłospisie dziennym pojawi się pięć posiłków, z których każdy nie będzie przekraczał 350 kcal. W ten sposób wpłyniesz na utrzymanie równowagi cieplnej, co zapobiegnie jednocześnie podjadaniu.
Po piąte: wybieraj zdrowe tłuszcze
Nie da się ukryć, że organizm zimą instynktownie szuka tłustych potraw. Ale zamiast ukochanego kotleta, sięgnij po tłustego fileta z makreli lub inną rybę na obiad. W ten sposób zaspokoisz apetyt na tłuste danie dostarczając organizmowi zdrowych kwasów tłuszczowych, które wpływają korzystnie na serce i mózg.
****
Istnieje jeszcze jeden niezastąpiony sposób na to, aby uniknąć przybrania na wadze zimą. Jest nim aktywność fizyczna. I chociaż niska temperatura do tego nie zachęca, dobrze jest się zmusić chociażby do krótkiego spaceru. Według najnowszych zaleceń powinniśmy posiłkować się ruchem uprawiając go 5 razy w tygodniu w regularnych odstępach czasu.
źródło: Super-poradnik „Gdy masz problem z wagą”; kobieta.onet.pl;
grafika: pixabay.com