Wiecie, co łączy rower ze schodami? Nie jest to ani zepsuta winda, ani też budynek bez windy. Te dwa skrajnie różne elementy łączy Krystian Herba i jego nowy rekord Guinessa we wspinaniu się rowerem po schodach.
Nasz rodak ustanowił nowy rekord Guinnessa w tej dyscyplinie w minioną sobotę (1 października b.r.). Pokonał na rowerze 3461 stopni schodów Willis Tower w Chicago. To drugi pod względem wysokości budynek w Ameryce Północnej. Zajęło mu to 3 godziny (!).
Trasa była długa i wyczerpująca. Schody w budynku są strome i bardzo wysokie. Wymagały, więc sporego zaangażowania sił. Najbardziej dokuczliwe okazały się bóle i skurcze w rękach i nogach, które chciały pokonać naszego rodaka, gdy dzieliło go od celu około 40 pięter. Jednak determinacja i świetne przygotowanie naszego cyklotiralowca, zagwarantowały mu sukces.
Nie jest to pierwszy rekord naszego rodaka. W maju b.r.. Krystian Herba wspiął się najszybciej na schody Atomium w Brukseli. W 2015 roku pokonał 3139 stopni schodów budynku Taipei 101, a rok wcześniej pobił rekord Guinnessa w ilości przeskoczonych na rowerze schodów. Wtedy pokonał 165 pięter i 2919 schodów w Eureka Tower. Na jego koncie znajdują się również drapacze chmur w Austrii, Niemczech, Hiszpanii, Zjednoczonych Emiratach Arabskich i Chinach.