Depresja zatacza coraz szersze kręgi i atakuje z większą mocą. Jak szacuje WHO – autorytet w dziedzinie zdrowia (również psychicznego) obecnie choroba ta znajduje się na 4-ej pozycji na liście najpoważniejszych problemów zdrowotnych świata, a do roku 2020 najpewniej zajmie pierwsze miejsce. Sprawdź czy wiesz, jak ją rozpoznać, kiedy i gdzie udać się pomoc.
Objawy, które powinny nas zaniepokoić
Stereotypy dotyczące depresji podpowiadają, że osoba, która na nią choruje powinna:
- ciągle chodzić smutna;
- ubierać się na czarno;
- czuć niechęć do ulubionych czynności;
- przestać jeść;
- ubierać się na czarno;
- nie mówić o swojej chorobie;
- zamykać się na innych.
W rzeczywistości objawy depresji bywają o wiele bardziej skomplikowane. Możemy ją podejrzewać kiedy:
- uczucie smutku czy przygnębienia pojawia się nagle, bez wyraźniejszej przyczyny;
- pojawia się lub coraz częściej dochodzi do głosu poczucie bezsensu;
- czynności, jakie do tej pory wykonywaliśmy zaczynają sprawiać nam problemy;
- zauważymy u siebie potęgujące się kłopoty z koncentracją, drażliwość, ataki paniki lub wybuchy agresji.
Bywa i tak, że depresja daje o sobie znać „męcząc” nasze serce, osłabiając pracę mięśni, powodując zaburzenia odżywiania. Komplet badań nie pokazuje przyczyny. Wtedy rozsądny lekarz powinien skierować nas do specjalisty.
Kto może pomóc choremu na depresję?
Gdy podejrzewamy u siebie depresję powinniśmy udać się do psychiatry bądź psychologa specjalizującego się w pracy z cierpiącymi na tą chorobę. Pierwszy specjalista zapisze nam leki, które wyciszą negatywne emocje. Psycholog z kolei podejmie z nami pracę. Zwykle taka terapia trwa około dwa lata.
Jak znaleźć dobrego specjalistę?
Przede wszystkim warto zapytać w sieci – na portalach dla osób cierpiących na depresję lub chociażby za pośrednictwem modnego facebooka. Wybierzmy zawsze kilka nazwisk. Sprawdźmy opinie o nich w sieci. Poszukamy też dostępnych publikacji ich autorstwa czy wywiadów z nimi. Sprawdźmy, jak będziemy czuć się w czasie pierwszych dwóch wizyt. Jeśli poczujemy, że cokolwiek w wyglądzie czy zachowaniu lub nawet sposobie mówienia lub podejścia do naszego problemu nas zaniepokoi bądź nie będzie nam pasowało – szukajmy dalej. Możemy też zasygnalizować samemu terapeucie, jaki mamy problem. Być może nawet pokieruje nas do kogoś innego. Musimy jednak nastawić się i na sytuację, w której terapeuta wyrazi swoje oburzenie czy niezadowolenie. Wtedy możemy mieć pewność, że to niewłaściwa osoba.
W jaki sposób przygotować się do wizyty?
Najważniejsze to pozbyć się uprzedzeń. Psychiatra czy psycholog to… swego rodzaju pomost między nami pogrążonymi w depresji i odciętymi od świata a światem właśnie. Warto też na spokojnie przygotować sobie spis leków, jakie przyjmujemy oraz listę chorób, na jakie chorowaliśmy lub chorujemy. Dobrze jest też uporządkować nieco swoją przeszłość oraz teraźniejszość. Historia naszego życia – związków, pracy, rodziny – znajdzie się w pierwszej kolejności na liście pytań, jakie zada nam specjalista. Powiedzmy też czego oczekujemy i jakie emocje nam towarzyszą.
*** I pamiętajmy, że …
„Każdego dnia mijamy na ulicy osoby cierpiące na depresję. Szacuje się, że w Polsce choroba ta dotyka około 15 procent społeczeństwa.(…) Według Światowej Organizacji Zdrowia z depresją na kuli ziemskiej zmaga się trzysta pięćdziesiąt milionów ludzi, najwięcej w wieku od dwudziestego do czterdziestego roku życia. (…) W depresji cierpienie zdaje się być nie do wytrzymania, dlatego wielu chorych popełnia samobójstwo. (…) Z powodu depresji życie odebrali sobie między innymi: Tadeusz Borowski, Kurt Cobain, Vincent van Gogh, Arshile Gorky, Ernest Hemingway, Jack London, Władimir Majakowski, Sylvia Plath, Virginia Woolf, Robin Williams i wielu, wielu innych. Nie sposób wymienić wszystkich znanych ludzi, którzy popełnili samobójstwo, mimo że wielu z nich cieszyło się szacunkiem, miało rodziny i sprawiało wrażenie… szczęśliwych ludzi sukcesu.”
źródło: Moda na zdrowie 09/2018; A. Morawska „Twarze depresji. Nie oceniaj. Zaakceptuj.”