Z dzieciństwa każdy z nas pamięta kalafiora z wody ze smażoną bułeczką! To było coś. Jednak z tego warzywa można przygotować o wiele więcej potraw! Zaczynamy kalafioromanię!
Pomijając cuda, które możemy spotkać w markowych restauracjach, kalafior jest bardzo ciekawym warzywem i łatwo współpracuje z kucharzem. Przy niewielkim wysiłku możemy wyczarować niesamowite dania, które pokocha największy niejadek!
Jednogarnkowe danie z kurczakiem
Składniki: 8 udek z kurczaka (z kością i ze skórą), 350g młodych ziemniaków, 1 średniej wielkości kalafior, 2 średnie cebule, 8 gałązek tymianku, 4 łyżki oliwy z oliwek, 30g startego parmezanu
Przygotowanie: Udka myjemy, solimy i pieprzymy. Ziemniaki myjemy i kroimy na połówki, nie musimy ich obierać! Kalafiora dzielimy na różyczki i dokładnie płuczemy w zimnej wodzie. Cebule obieramy i siekamy w piórka. Włączamy piekarnik i rozgrzewamy go do 200 stopni. Do foremki do opiekania mięs wrzucamy kurczaka, ziemniaki, kalafiora i cebulę. Foremka musi być na tyle duża, aby nie tworzyły się warstwy. W innym przypadku kurczak i warzywa zaczną się „pocić” zamiast opiekać. Dorzucamy porwane gałązki tymianku, oliwę i przyprawy do smaku. Dokładnie mieszamy, aby wszystkie składniki pokryły się tłuszczem i przyprawami. Podsmażamy około 35 minut, co jakiś czas mieszając wszystko, aby składniki nie przyrumieniły się tylko z jednej strony. Skórkę kurczaka można posypać odrobinę solą morską, aby była nieco bardziej chrupiąca. Po upływie wymaganego czasu posypujemy wszystko parmezanem, mieszamy i smażymy jeszcze około 10 minut. Wyjmujemy gdy wszystko nabierze złotej barwy!
(Źródło: telegraph.uk, Zdjęcie: pixabay.com)