Zima to idealny czas na wykorzystanie zaległego urlopu. Wtedy najczęściej wyjeżdżamy w góry, bo właśnie tam najłatwiej się zrelaksować i zregenerować siły. Wybierając się w trasę należy zabrać ze sobą podstawowy ekwipunek. Podpowiadamy, co powinno się na niego składać – prócz naładowanego telefonu z wpisanym numerem alarmowym GOPR oraz 112 i zapasowych baterii.
Czytelna mapa okolicy w wersji papierowej
W dobie nowoczesnych technologii, taka porada może wydawać się co najmniej dziwna. Przecież wystarczy nam odpowiednia aplikacja, która poprowadzi nas w wybrane miejsce. Problem pojawia się wtedy, gdy … smartphone straci zasięg lub przestanie działać. Wówczas papierowa wersja mapy pomoże nam bezpiecznie wrócić do domu lub nie zgubić się na szlaku.
Latarka czołowa
Nawet, jeśli wychodzimy w ciągu dnia, to pamiętajmy, że w górach zmierzch zapada wyjątkowo szybko, a warunki pogodowe również mogą się błyskawicznie zmienić. Wtedy dodatkowe źródło światła może okazać się niezastąpione. Tym bardziej, że latarka czołowa jest bardzo wygodna i praktyczna i w ogóle nie zabiera miejsca w plecaku.
Kurtka turystyczna
…czyli taka, która chroni nas przed wszelkimi czynnikami pogodowymi typu deszcz, mróz czy wiatr. Koniecznie zainwestujmy w model z kapturem – pamiętajmy, że to właśnie przez głowę ucieka najwięcej ciepła.
Apteczka i prowiant
Nigdy nie wiadomo czy w trakcie naszego wyjścia nie narazimy się na kontuzję. Nawet zwykłe otarcie stopy może utrudnić bezpieczne poruszanie się na szlaku. Dlatego apteczka, a w niej: bandaż elastyczny, plaster wodoodporny, środek dezynfekcyjny i przeciwbólowy – to absolutna podstawa. To samo dotyczy prowiantu. Zapakujmy do plecaka termos z ciepłym napojem oraz energetyczną przekąskę np. baton proteinowy, drobiowe kabanosy, pieczywo pełnoziarniste, suszone owoce. W trakcie marszu ważnym jest, aby uzupełniać niedobory energii oraz nie dopuścić do wychłodzenia i odwodnienia.
Kijki teleskopowe oraz raki
Te pierwsze odciążą kręgosłup i stawy w momencie, gdy marsz zacznie sprawiać większą trudność. Zwłaszcza, jeśli wybierzemy się w dalszą podróż lub na trudniejszy szlak. Raki z kolei zabezpieczą nas przed ewentualnym upadkiem na oblodzonej powierzchni. Kiedy wybieramy się z kolei w wyższe partie górskie warto mieć też ze sobą czekan. Sprawdzi się on przy oblodzeniu, trawersach oraz stromych zejściach czy trudnych podejściach
Okulary przeciwsłoneczne i dobry krem z filtrem
Zimą obite od śniegu promienie słońca potrafią wręcz oślepić. Są też bardzo groźne dla skóry – błyskawicznie ją opalając, co może doprowadzić do poparzenia.
Dodatkowa para rękawiczek oraz skarpet
To bardzo ważne, gdyż wilgoć – pochodząca od potu lub rozpuszczonego śniegu – bywa niezwykle groźna dla naszego zdrowia. Mokre skarpety czy wilgotne rękawiczki to nie tylko dyskomfort, ale również niebezpieczeństwo odmrożeń.
źródło: www.goryonline.com; www.witajwpodrozy.pl
grafika: pixabay.com