Odwiedzając groby najbliższych ciężko jest wyobrazić sobie, że istnieją na świecie cmentarze, które funkcjonują bardziej, jako atrakcje turystyczne, a nie miejsca pamięci o zmarłych. Oto kilka z nich.
Mafijne cmentarzysko
Znajduje się ono w Jekaterynburgu (Rosja). Miejsce spoczynku przywódców i członków mafii wywiera na odwiedzających spore wrażenie, a wszystko to za sprawą wyróżniających się nagrobków. Są to potężne marmurowe pomniki, które zdobią laserowo wykonane portrety zmarłych na tle ich samochodów. Każdy z pomników opisany jest za pomocą mafijnego pseudonimu oraz zajęcia, jakim trudnił się zmarły.
Cmentarz zwierzęcy
Dzisiaj co prawda już tego typu obiekty nie wzbudzają zbytniego zdziwienia, ale francuski Cimetière des Chiens wyróżnia się przede wszystkim liczbą pochowanych na nim zwierząt. Po drugie jest to najstarszy nowożytny cmentarz dla zwierząt, który został objęty przez rząd francuski szczególną ochroną, jako pomnik historyczny. Być może niektórych z Was zainteresuje również informacja, że to właśnie tu swoje miejsce spoczynku znalazły: słynny Rin Tin Tin oraz Barry – pierwowzór bernardyna ratownika z beczułką wina.
Wesołe nagrobki
Nekropolia w mieście Săpânţa w Rumunii to miejsce niezwykłe, gdyż zamiast pełnych przygnębienia poszarzałych krzyży czy figur, groby zmarłych zdobią … różnokolorowe ręcznie malowane krzyże. Często widnieją na nich zabawne rymowane epitafia oraz dowcipne rysunki niejednokrotnie nawiązujące do przyczyny śmierci spoczywającej tam osoby. Ze względu na swój „artystyczny” charakter cmentarz znalazł się na liście światowego dziedzictwa kulturowego UNESCO.
Podwodny cmentarz
To jedyny – jak do tej pory – na świecie tego typu obiekt cmentarny, który znajduje się u wybrzeży Florydy i określany jest, jako Cmentarna Rafa Neptuna. Cmentarz liczy sobie 10 lat, a tworzą go mogiły osób, które były mocno związane z morzem. Obecnie na dnie morza znajduje ponad 800 nagrobków. Jego cała powierzchnia wynosi 56 000 metrów kwadratowych.
Miasto umarłych
Dargavs – owiane tajemnicą i legendami „miasto umarłych” Północna Osetia.
To tak naprawdę wyludniona wieś Dargavs znajdująca się na obszarze Osetii Północnej w Rosji. Na jej obszarze znajduję kilkadziesiąt krypt i grobowców przypominających do złudzenia niewielkie domki z dachami w kształcie piramid lub stożków. Niektóre z nich to budynki wielokondygnacyjne. W jednym takim grobowcu mogło pomieścić się nawet do 100 zmarłych. Istnieją przypuszczenia, że nekropolia stanowi „pamiątkę” po zarazie, która zdziesiątkowała mieszkańców. Najstarsze grobowce pochodzą z XVI wieku.
Źródła: gadzetomania.pl; travelin.pl; podroze.onet.pl
Grafika: pixabay.com
