Chociaż Boże Narodzenie określa się, jako „święta rodzinne”, to na nas kobietach spoczywa zazwyczaj cała organizacja tego dnia. Musimy nie tylko posprzątać, ale również ugotować coś smacznego i przygotować innych do wyjścia czy podjęcia gości. Te wszystkie czynności pochłaniają sporo czasu, a przecież same też chcemy dobrze wypaść. Oto podpowiedź, jak w kilku prostych krokach przygotować się na tą okazję mając do dyspozycji godzinę czy dwie czasu.
Krok pierwszy – peeling całego ciała
Można go wykonać chociażby pod prysznicem. Nie zajmuje dużo czasu, ale jest potrzebny, aby skóra lepiej zareagowała na pozostałe zabiegi. Twarz potraktuj delikatnym scrubem lub maseczką z płatków owsianych i jogurtu lub miodu, a resztę ciała – grubszym peelingiem.
Krok drugi – relaksująca kąpiel
Użyj w tym celu olejków sosnowego lub cytrusowego. Możesz też sięgnąć po żele z ich dodatkiem. W trakcie chwilowego odprężenia możesz od razu nałożyć maskę lub odżywkę na włosy.
Krok trzeci – usuwamy zmęczenie z twarzy
Tutaj mamy kilka rozwiązań. Możemy sięgnąć po błyskawiczne maseczki w płachcie lub wykonujemy masaż kostką lodu i/lub herbaciany kompres na opuchnięte powieki.
Krok czwarty – piękne dłonie
Najpierw skracamy paznokcie i opiłowujemy. Następnie zmiękczamy skórki (możemy użyć specjalnego płynu bądź zwykłej oliwy lub oleju kokosowego) i usuwamy je przy pomocy patyczka. Kolejny krok to nałożenie bezbarwnej odżywki, a po minucie ulubionego lakieru.
Krok piąty – staranne: makijaż i fryzura
Świąteczny czy sylwestrowy make up wcale nie musi być wystrzałowy. Wystarczy, że zadbamy kolejno o:
- ukrycie niedoskonałości sięgając po odpowiedni korektor;
- użycie podkładu;
- zastosowanie pudru;
- pomalowanie ust;
- wykonanie makijażu oczu oraz podkreślenie brwi i rzęs.
Warto też pamiętać, by zabrać ze sobą bibułki do twarzy, puder, błyszczyk do ust oraz… patyczki do uszu, którym będziemy mogły usunąć dyskretnie drobinki tuszu. Na samym końcu wykonujemy fryzurę. Po pierwsze dlatego, że jest bardziej czasochłonna. Po drugie – ponieważ może się zniszczyć w czasie pozostałych czynności.
Pamiętajmy, że aby zabłysnąć przy świątecznym czy sylwestrowym stole nie wystarczy samo wykonanie kolejnych czynności. Unikajmy sięgania po nieznane kosmetyczne nowości – chociażby te, które dostałyśmy czy kupiłyśmy sobie na Mikołajki. Ryzykujemy bowiem uczuleniem. Zmęczona skóra jest o wiele bardziej podatna na szkodliwe czy agresywne składniki kosmetyków.