Wielkimi krokami zbliżają się Święta Bożego Narodzenia – czas spędzany z rodziną i przyjaciółmi. Ale czy ze wszystkimi będzie miło spotkać się przy wigilijnym stole? Często poczucie winy sprawia, że przepełniają nas smutek, złość i żal. Warto jeszcze przed świętami pojednać się z bliskimi i zrzucić z siebie ciężar wzajemnych uraz.
Zdaniem psychologów pielęgnowanie w sobie uraz nie jest rozwiązaniem na dłuższą metę. Znacznie obciąża nasz umysł i sprawia, że czujemy się ofiarami. Zamiast gniewu i złości lepiej nauczyć się sobie wybaczać. Dlaczego?
Poprzez wybaczanie pozbywamy się poczucia krzywdy i przykrego balastu winy. Możemy odzyskać spokój i równowagę, wreszcie czujemy się lepiej i nie jesteśmy tak zestresowani, jak wcześniej. Niestety większość z nas ma w sobie naturalny sprzeciw przed przebaczaniem. Dzieje się tak ze względu na nasze fałszywe przekonania.
Często nie jesteśmy w stanie zdobyć się na wybaczenie, bo ten, kto nas skrzywdził nie poczuwa się do winy, albo nie ma w sobie żadnej pokory. Warto zdać sobie sprawę, że pielęgnowanie w sobie urazy pochłania niepotrzebnie mnóstwo naszej energii.
Jeśli chcecie nauczyć się wybaczać, spróbujcie skorzystać ze wskazówek Collina C. Tippinga, który napisał książkę pt. ,,Radykalne wybaczanie”:
- Opowiedz komuś o swoim cierpieniu i postaraj się przeżyć trudną sytuację na nowo – w bardziej racjonalny, ,,chłodny” sposób. To może ukoić Twój ból i lepiej zrozumieć osobę, która Cię zraniła.
- Zapamiętaj, że nie ma czegoś takiego, jak ,,negatywne emocje”. Są tylko takie, które mogą mieć na nas zły wpływ, zwłaszcza wtedy, gdy próbujemy je w sobie tłumić.
- Potraktuj swoją trudną sytuację jako rodzaj doświadczenia. Nawet jeśli nie jest przyjemne, to może przyczynić się do Twojego rozwoju i stać się szansą na dokonanie w swoim życiu pozytywnych zmian.
- Postaraj się szczerze porozmawiać z osobą, która Cię zraniła. Albo napisz do niej 3 listy. Pierwszy niech będzie pełen emocji. Drugi powinien zawierać w sobie elementy współczucia i coś na kształt cienia zrozumienia dla Twojego winowajcy. Czy dasz radę napisać list trzeci, który będzie zapowiedzią przebaczenia? Żadnego z trzech listów nie musisz wysyłać. Chodzi o to, by ich tworzenie pozwoliło Ci z dystansem spojrzeć na drugą osobę i nieprzyjemną sytuację z jej udziałem.
- Zwróć uwagę na to, że przebaczenie często ma również wymiar symboliczny i pozwala uporać się np. z koszmarami, traumatycznymi wydarzeniami z przeszłości.
Źródło: ,,Poradnik Domowy” 12/2016
Foto: Pixabay.com