Chociaż latem mamy zazwyczaj więcej czasu na zadbanie o siebie, powinnyśmy wystrzegać się niektórych zabiegów upiększających. Mogą one wpłynąć negatywnie na stan naszej skóry. Podobnie jest z niektórymi składnikami ulubionych kosmetyków.
Jakie zabiegi kosmetyczne mogą nam zaszkodzić latem?
Na pierwszy plan wysuwają się wszelkiego rodzaju zabiegi złuszczające, takie jak: peelingi chemiczne czy mikrodermabrazja. Jeżeli i tak zdecydujemy się na ich wykonanie, musimy być przygotowane na silne podrażnienie skóry. Mogą się na niej pojawić: zaczerwienienia, ale i przebarwienia. Latem warto też zrezygnować z zabiegu, jakim jest krioterapia. Dlaczego? Po wykonaniu tego zabiegu i ekspozycji skóry na słońce możemy zauważyć silne zaczerwienie. Skóra może stać się też bardziej wrażliwa. W sezonie letnim powinnyśmy też odpuścić sobie zabiegi laserowe. Po nich skóra staje się bardziej wrażliwa na działanie promieni słonecznych, co może zakończyć się brzydkimi przebarwieniami, a nawet poparzeniem. Ponadto możemy czuć silne dolegliwości bólowe. Latem niewskazana jest również depilacja – zwłaszcza taka, którą wykonujemy na parę godzin przed wyjściem na plażę. Dlaczego? W czasie tego zabiegu nie tylko pozbywamy się niechcianego owłosienia, ale również warstwę ochronną (naskórek). W ten sposób narażamy się na przebarwienia, pieczenie i silne podrażnienie wywołane działaniem słońca. Na skórze mogą też pojawić się drobne ranki.
Składniki kosmetyków, których nie lubi latem nasza skóra
Nie tylko konkretne zabiegi są szkodliwe dla skóry, ale także niektóre składniki kosmetyczne. Wśród nich wymienia się:
- olejki eteryczne: olejek bergamotowy, cytrynowy, grejpfrutowy, limetkowy, mandarynkowy, pomarańczowy – nawet ich niewielka ilość może doprowadzić do poparzeń słonecznych;
- kwasy: glikolowy, salicylowy, pirogronowy – mogą one osłabić skórę i wywołać podrażnienia.
Pamiętając o tych kilku prostych zasadach możemy zapewnić swojej skórze wszystko, co najlepsze i zatroszczyć się o jej kondycję. Nie spowodujemy również jej niedotlenienia.
źródło: Zdrowie 05/2018;
grafika: pixabay.com