Koniec z długimi i leniwymi śniadaniami. Nadchodzi czas, gdy musimy przygotować jedzenie szybko i to tak, aby zaspokoiło zapotrzebowanie energetyczne najmłodszych na długie godziny.
Szkolna dieta powinna być zbilansowana i bogata w składniki odżywcze, które wspomogą naukę. Trzy posiłki dziennie to zdecydowanie za mało. Nie jest łatwo skomponować dziecięcą dietę, aby sprzyjała rozwojowi intelektualnemu i fizycznemu, ale jest to możliwe! Wystarczy brać pod uwagę kilka ważnych zasadach.
Należy pamiętać, że dziecko powinno spożywać rano śniadanie! Wielu rodziców z powodu pośpiechu rezygnuje z tego posiłku lub zadowala się kanapką z nutellą, co jest poważnym błędem. Szczególnie dla dzieci pierwszy posiłek w ciągu dnia staje się ważnym źródłem energii na pierwsze lekcje. Dziecko powinno również dostać przygotowane w domu drugie śniadanie (drożdżówki zostawmy na weekendowy relaks!), zjeść pożywny obiad, podwieczorek i lekką kolację.
Nie dawajmy dziecku niezdrowych przekąsek i słodyczy jako drugiego śniadania, czy „zapychacza” gdyby było głodne. Oczywiście w dobie sklepików szkolnych i argumentów „ale Kuba miał batona” trudno się oprzeć prośbom dzieci. Czekolada jest dla ludzi, ale można samodzielnie przygotować zdrowe przekąski np. batony zbożowe, domowe czekoladki czy ciasteczka. Część rodziców podsuwa też dzieciom chrupki czy żelki w trakcie odrabiania pracy domowej, co uczy je niezdrowego podjadania!
Warto zadbać, aby w menu znalazły się produkty zdrowe i zapewniające energię np. warzywa do obiadu, owoce do śniadania. Kanapki można przygotować z pełnoziarnistego chleba, grahama czy pieczywa orkiszowego, wprowadzić zdrowe płatki śniadaniowe czy razowy makaron na obiad. Najlepiej zdrowe nawyki żywieniowe wyrabiać od najmłodszych lat!
(Źródło: własne, Zdjęcie: pixabay.com)