Aktualności

Socjotechniczne triki stosowane w sklepach

Wielkimi krokami zbliżają się Święta Bożego Narodzenia. Zanim rzucicie się w wir przedświątecznych zakupów, uważnie przeczytajcie ten artykuł. Poznacie najczęściej stosowane sztuczki, które sklepy stosują wobec nas, by maksymalnie zwiększyć swoje obroty w gorącym okresie.

Zagadnienie technik wpływania na decyzje zakupowe konsumentów jest bardziej złożone niż większości z nas się wydaje. Dotyczą one działań marketingowych i sprzedażowych w zakresie polityki cenowej, opakowań, tworzenia oferty, oddziaływania na zmysły, emocje i uczucia, kreowania wizerunku marki.

A oto najczęściej stosowane triki, na które nie powinieneś dać się nabrać podczas zakupów:

  • Produkty z prawej strony mają większe zbycie – jak dowodzą badania, większość konsumentów wchodząc do sklepów skręca w prawo. Dlatego po tej właśnie stronie zazwyczaj znajdują się produkty najdroższe lub te z największą marżą.
  • Koszyki, kosze i duże torby – zwróciliście uwagę, że najwygodniej nosi się duże torby albo pcha kosze na kółkach? A jak już się weźmie w sklepie taki kosz, to jakoś głupio wrzucić do niego tylko kilka produktów. Stosowanie tego triku to jeden z najbardziej znanych i najstarszych sposobów na zwiększenie średniej wartości naszych zakupów.
  • Kuszące wystawy – widoczne z zewnątrz wystawy często ozdabiane są produktami w promocji albo stosunkowo tanimi drobiazgami. Mają one na celu skusić nas do wstąpienia do sklepu i zrobienia znacznie większych, zwykle już nie tak atrakcyjnych cenowo, zakupów.
  • Na wysokości oczu – warto pamiętać o tym, że oglądając produkty w sklepach, najuważniej przyglądamy się tym zlokalizowanym na półkach na wysokości naszego wzroku. To właśnie tam lądują zwykle najdroższe towary!
  • Pożądana cena z lewej do prawej – jesteśmy świadomi tego, że 199 zł to cena niemal równoznaczna 200 zł. Ale sprzedawcy z uporem maniaka wciąż stosują ten trik. Dlaczego? Bo to naprawdę działa. Mózg ludzki czyta od lewej do prawej strony, w związku z tym, cena mniejsza od lewej zwraca naszą uwagę o wiele bardziej.
  • Okazje czekające w bałaganie czyli magia przecen z kosza – zwróćcie uwagę, że w większości sklepów np. odzieżowych tu przy wejściu można znaleźć kosze z wieloma rzeczami w totalnym nieładzie. Jak pokazują badania przeprowadzone przez pracowników New York Times’a – dla większości klientów nieład w koszu kojarzy się z superokazjami i kusi do nurkowania w poszukiwaniu ekstra towarów.
  • Triki związane z przymierzalnią – wiele rzeczy trzeba przymierzyć zanim się je kupi. Ale zaskakująco często to miejsce znajduje się na samym końcu sklepu.  Po drodze do przymierzalni natrafiamy na wiele interesujących produktów, które być może kupimy. Zupełnie nieoczekiwanie.
  • Drobiazgi przy kasie – ten, kto choć raz był na zakupach w supermarkecie, dobrze wie, że do kas jest tam zwykle spora kolejka. A co można robić, żeby się nudzić? Np. wybrać sobie kolejnego batona, gumę do żucia, zapałki, baterie czy inne drobne produkty. Niby nic wielkiego, ale handlowcy zacierają ręce. Znów udało im się złapać klienta w pułapkę socjotechnik zakupowych.

Źródło: consider.pl; ,,Cosmopolitan” 12/2016

Foto: Pixabay.com

Kliknij aby dodać komentarz

Odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

POPULARNE TEMATY

MOJAFIGURA to serwis skierowany przede wszystkim do ludzi aktywnych, ale nie tylko. Nasz portal umożliwia również zdobycie cennej wiedzy na temat zdrowego stylu życia każdemu, kto chciałby spróbować nauczyć się żyć aktywnie i czerpać z tego przyjemność. Nasz zespół redakcyjny to mieszanka młodości i doświadczenia, która łączy pracę z pasją!

[FM_form id="1"]

Copyright © 2016 Wellness Styl

To Top