Choć nazwa tej internetowej gry brzmi z pozoru niewinnie, niewiele ma wspólnego z ochroną przyrody, ani jej poznawaniem. Bije rekordy popularności głównie w Rosji, ale pojawiły się już pierwsze sygnały, że dotarła właśnie do Polski. Na czym polega gra „Niebieski wieloryb” i dlaczego jest aż tak niebezpieczna?
Jakie są zasady gry?
Gra „Niebieski wieloryb” (Blue Whale Challenge) polega na realizowaniu przez zarejestrowanych uczestników 50 różnych zadań – codziennie innego. Polecenia wydaje „opiekun”, a obowiązkiem każdego uczestnika jest zadnie relacji z jego wykonania. Przyglądając się im można łatwo dojść do wniosku, że mają one na celu wywołanie głębokiej depresji i wprowadzenie dziecka w stan desperacji oraz całkowitej izolacji od rówieśników czy rodziny. Na liście zadań znajdują się m.in. następujące czynności:
- Wstań o 4:20 rano i obejrzyj psychodeliczny film, który otrzymasz od opiekuna;
- Nie rozmawiaj z nikim przez cały dzień;
- Zaakceptuj datę swojej śmierci, którą poda Ci opiekun;
- Jeśli jesteś gotów zostać „wielorybem” wytnij (żyletką) na nodze TAK – jeśli nie ukarz się i potnij się wielokrotnie;
- Potnij sobie ramię wzdłuż żył. Zadaj sobie 3 niezbyt głębokie rany. Zdjęcie wykonania wyślij swojemu opiekunowi.
Dwa ostatnie zadania są najbardziej przerażające, gdyż zmuszają najpierw do samookaleczenia poprzez wyrycie ostrym przedmiotem (np. nożem lub żyletką) na ciele wizerunku wieloryba, a następnie do samobójczego skoku z wysokiego budynku. Według oficjalnych źródeł w Rosji pod wpływem mody na tą grę – obecną już od kilku lat – odebrało sobie życie blisko 130 dzieci.
Polskie nastolatki w zagrożeniu!
Gra szybko dotarła również do nas. Jej ofiarami stało się troje nastolatków z jednej ze szczecińskich szkół. W związku z czym Prokuratura Krajowa w Szczecinie wszczęła śledztwo w tej sprawie. Ponadto szczeciński Kurator Oświaty wysłał do wszystkich szkół w woj. zachodniopomorskim pismo ostrzegawcze. Nie wiadomo czy w innych miastach Polski moda na „Niebieskiego wieloryba” również się nie pojawi. Trend jest jeszcze na tyle świeży, że można go powstrzymać przed czasem. W jaki sposób? Pomocna w tym celu będzie z pewnością współpraca nauczycieli i rodziców w postaci wzmożonej czujności na to, w jaki sposób zachowują się dzieci, czym (jakim nowościami) się dzielą między sobą oraz co wypisują na swoich profilach społecznościowych czy blogach. Podejrzliwość powinno wzbudzić każde nietypowe zachowanie dziecka związane z jego swoistą izolacją od rówieśników.
źródła: rmf24.pl; expressilustrowany.pl; radio5.com.pl; dziennikzachodni.pl