Zima to ta pora roku, kiedy naturalne kosmetyki powinny przede wszystkim gościć w naszej kosmetyczce i na skórze. A to dlatego, że to jeden z trudniejszych dla skóry okresów. Tym razem podpowiadamy, jakie przyprawy świąteczne sprzyjają naszej urodzie.
Masz je w kuchni – czynią cuda!
Imbir, cynamon, goździki – słysząc nazwy tych przypraw niemal z marszu przenosimy się w świat bożonarodzeniowych aromatów. Ale czy wiecie, że te pachnące dodatki do świątecznych potraw i dań, mogą nam również pomóc zadbać o urodę? Jest to możliwe, gdyż prócz docenianych w kuchni właściwości posiadają też takie, które sprzyjają naszej skórze…
Cynamonowy pogromca cellulitu
Chociaż zimą tkwi szczelnie ukryty pod warstwą ubrań, mało która z nas zgadza się na jego obecność i wytrwale walczy, by się go pozbyć. Teraz może go pokonać wykorzystując cynamon i jego właściwości: oczyszczające ujędrniające i pobudzające krążenie krwi w skórze. Dodatkowy plus to … spowolnienie procesów starzenia skóry, gdyż cynamon działa również, jako silny naturalny antyoksydant.
Aby cynamon pomógł w walce o gładką skórę bez cellulitowego defektu, wystarczy zmieszać:
- 2/3 szklanki cukru;
- 1 płaską łyżeczkę cynamonu;
- 4 łyżki oliwy.
Całość dokładnie mieszamy i przelewamy do szklanego pojemniczka. Taki peeling można przechowywać w łazience przez 2 tygodnie. Używamy go po każdej kąpieli. Dla wzmocnienia efektu dobrze jest użyć do wmasowania peelingu szorstkiej rękawicy.
Goździkowe wsparcie dla piękniejszej cery
Olejek znajdujący się w goździkach posiada również właściwości przeciwbakteryjne, przeciwzapalne, odkażające i odświeżające. Jest przy tym świetnym antyoksydantem czyli buduje barierę ochronną przeciwko atakom wolnych rodników, które: niszczą DNA skóry, osłabiają włókna kolagenowe oraz zaburzają funkcje pełnione przez skórę.
Aby poczuć moc działania goździków należy przygotować z nich tonik. potrzebne są nam: 2 łyżeczki zmielonych goździków zalane 0,5 szklanki wrzącej wody. Po całkowitym wystygnięciu i odcedzeniu, powstały płyn wlewamy do szklanej buteleczki i przechowujemy w lodówce przez 3 tygodnie. Używamy 2 razy dziennie.
Imbirowa oliwka dla stóp
W czasie świątecznej bieganiny cierpią również nasze stopy. Aby im pomóc, dobrze jest przygotować sobie rozgrzewającą oliwkę do stóp z imbiru. Przyprawa ta dodatkowo wpływa korzystnie na krążenie krwi w skórze oraz wykazuje działanie bakteriobójcze.
Aby powstała nasza imbirowa oliwka, wystarczy obrać niewielki kawałek imbiru i zetrzeć na tarce. Przełożyć do butelki i zalać szklanką oliwy. Zakręcić mocno i odstawić na 24 godziny w międzyczasie kilka razy mocno wstrząsnąć butelką. Oliwkę przechowywać do tygodnia czasu w temperaturze pokojowej. Wcierać raz dziennie po każdej wieczornej kąpieli. Dla lepszego efektu można założyć na noc bawełniane skarpety.