Gdy chcemy mieć w domu żywą choinkę pojawia się problem jaki gatunek najlepiej wybrać.
Oczywiście to, jaki gatunek choinki wybierzemy zależy w głównej mierze od naszych prywatnych upodobań, ale niektóre lepiej poradzą sobie w mieszkaniach niż inne i warto brać to pod uwagę przy podejmowaniu ostatecznej decyzji. Jedne postoją dłużej, inne bardzo szybko zgubią igły. Wybór choinki zależy od tego, co dla nas jest najważniejsze- wygoda, piękno a może aromat niczym prosto z lasu?
Świerk
To najpopularniejszy gatunek jaki wybieramy do domu. Świerk pospolity ma jedną podstawową przewagę nad innymi, pięknie pachnie! Zazwyczaj jest w przystępnej cenie, ma kształt stożka i piękne zielone gęste, ale dość krótkie (do 2 cm) igły. Niestety to igły są jego największym minusem. Gubi je od razu, gdy pojawi się w domu. Już po trzech tygodniach mogą nam zostać puste gałązki z bombkami. Nieco dłużej postoi świerk kłujący, który jest nieznacznie droższy. Ma też nieco dłuższe (do 3 cm) kłujące igły o ciekawych kolorach. Spotkać można sinozielone lub srebrne drzewko, które zostanie z nami przez kilka tygodni.
Sosna
Także to drzewko charakteryzuje się pięknym żywicznym zapachem. Jest on nieco słabszy niż świerkowy, ale wciąż wyczuwalny. W odróżnieniu od świerków na sosnach igły utrzymują się o wiele dłużej i są nieco rzadsze. Są za to dość długie, bo osiągają nawet 10 cm. Sztywne gałązki za to utrzymają ciężkie ozdoby i będą na niej lepiej widoczne, ponieważ drzewko to charakteryzuje się ażurową koroną.
Jodła
To choinka dla osób, które chcą, aby choinka stała jak najdłużej. Przy odpowiedniej opiece postoi nawet 2 miesiące. Jednak jest to jedno z najdroższych drzewek a jej igły nie pachną tak intensywnie jak u pozostałych gatunków. Za to każdy, kto ją zobaczy zachwyca się jej dostojnym wyglądem. Charakteryzuje się ciemnozielonymi igłami (do 4 cm), które nie opadają a usychają na gałązkach.