Myślisz, że poczucie, że coś jest nie tak w Twoim życiu to wyraz niewdzięczności?! Nic bardziej mylnego. Nasz umysł daje nam znak, że warto coś zmienić, aby poczuć się lepiej!
Należy odróżnić chwilowy spadek energii wywołany złą aura atmosferyczną, niemiłym klientem czy problemem w pracy od pogłębiającego się smutku i niezadowolenia z życia. Na większość naszych problemów tych codziennych i tych bardziej poważnych odpowiedzią jest zmiana!
Czasami na nasze samopoczucie może wpłynąć fakt, że pomagamy innym ludziom. Warto zaangażować się w wolontariat skierowany do najbardziej interesującej nas grupy: osób starszych, schorowanych, dzieci czy zwierząt. Pomaganie sprawia, że my czujemy się lepiej sami ze sobą i rośnie nasza pewność siebie. Uzmysławiamy sobie, czym jest nasze życie i jak możemy wpłynąć na innych- czasami robiąc naprawdę niewiele!
Jeśli źródłem Twojego niezadowolenia i złego samopoczucia jest Twoja praca, może warto zastanowić się nad jej zmianą? Niezależnie czy chodzi o samą pracę czy miejsce pracy, czasami warto zmienić tę część naszego życia. Psycholodzy twierdzą, że całkowite przekwalifikowanie się daje prawdziwego „kopniaka energetycznego” do działania i zmiany swojego życia. Dziś zmiana miejsca pracy czy nawet zawodu czasami wymuszana jest przez zmiany na rynku. Jednak, gdy czujesz, że rośnie Twoja frustracja życiem zawodowym to warto samemu rozważyć taki krok. Nie powinniśmy tego traktować jak porażki a jak ciekawe wyzwanie! W końcu w pracy spędzamy większą część życia, dlaczego nie pracować z przyjemnością?
Znajdź czas na zabawę. Niech to będzie wyjście ze znajomymi, gra w tenisa czy w scrabble, ale poświęć czas na coś, co sprawia Ci przyjemność. Czy zauważyliście, że dzieci nie są zestresowane? Rozładowują napięcia właśnie poprzez zabawę. Czy energetyczne kopanie piłki z kolegami czy układanie puzzli i samodzielne przepracowanie problemu. Dlaczego nie weźmiemy z nich przykładu?
Niedługo kolejne podpowiedzi jak radzić sobie z życiową stagnacją!
(Źródło: entrepreneur.com, Zdjęcie: pixabay.com)