To pytanie, które zadaje sobie niemal każda kobieta, ale i coraz więcej mężczyzn. Zanim jednak zaczniesz eksperymentować, poznaj proces starzenia skóry z bliska, a potem sięgnij po skuteczny oręż w postaci kosmetyków z zawartością: kolagenu naturalnego i witaminy C.
W jaki sposób starzeje się skóra?
Zacznijmy od tego, że nasza skóra nie jest tworem jednorodnym. Składa się ona z kilku warstw: naskórka, skóry właściwej oraz tkanki podskórnej. Proces starzenia odbywa się w każdej z nich osobno, a zachodzące zmiany są widoczne gołym okiem.
Zacznijmy od warstwy zewnętrznej. Jest to naskórek, zaś starzenie w jego przypadku, sygnalizują: sucha, szorstka i łuszcząca się skóra; ziemista i poszarzała cera; dużo wolniejsze gojenie się powstałych ran, a wszelkie mikrourazy są wyraźniej odczuwalne w postaci bólu, swędzenia czy pieczenia. Dochodzi do nich ponieważ wraz z wiekiem spada poziom produkowanych lipidów – ważnego dla prawidłowego funkcjonowania naskórka składników. Jak starzeje się skóra właściwa? To w niej umiejscowione są włókna: kolagenowe oraz elastyny, które odpowiadają za sprężystość, ujędrnienie oraz elastyczność (rozciągliwość) skóry. Wraz z upływem czasu dochodzi do ich osłabienia oraz zmniejszonej produkcji (po 60 r.ż. wytwarzanie kolagenu i elastyny praktycznie ustaje). Wtedy pojawiają się pierwsze zmarszczki, które – jeśli zareaguje od razu – zaczną ewoluować. Najpierw przybiorą one postać niezbyt widocznych, płytkich i drobnych linii. Z czasem zmienią się w bardziej głębokie i wyraźniej widoczne linie. Kolejny etap formowania zmarszczek to delikatne i płytkie linie w okolicy zewnętrznych kącików oczu (to tzw. kurze łapki). Następnie zauważymy, jak na naszym czole pojawiają się pionowe, dość głębokie linie. Kolejny etap to zmarszczki, które zaczną zdobić obszar między brwiami. Na samym końcu pojawią się z kolei bruzdy na obszarze między ustami, a nosem. Skóra właściwa starzeje się również dlatego, że z wiekiem trudniej jej przyjmować substancje odżywcze. Spowalnia też proces dostarczania do komórek skóry – tlenu. Dlatego też, o tym, że rozpoczęło się u nas starzenie skóry, świadczy utrata młodzieńczego blasku cery. Czas na omówienie, tego w jaki sposób traci młodość tkanka podskórna, która pełni funkcję ochronnej wyściółki. Jej najważniejszym elementem budowy stanowią komórki lipidowe. Z wiekiem ich ilość maleje. W efekcie czego pojawia się utrata objętości skóry. To z kolei daje wyraz poprzez tracenie konturów twarzy oraz jej owalu. Często pojawia się wtedy tzw. efekt smutnej twarzy.
Co przyspiesza starzenie skóry?
Pozostając w temacie starzenie skóry nie sposób pominąć ważnej kwestii. Proces ten jest nieodwracalny i naturalny, ale jednocześnie nie do końca niezależny od nas. Co należy przez to rozumieć? Otóż na to, kiedy na naszej skórze zaczną się formować pierwsze zmarszczki – bardziej lub mniej świadomie – wpływamy sami. Lista stwarzanych przez nas czynników przyspieszających starzenie skóry obejmuje m.in. następujące działania:
- wystawianie skóry na wpływ promieni słonecznych bez dostatecznej ochrony – dotyczy to nie tylko lata, ale również wczesnej wiosny, a także słonecznych zimowych dni;
- relaksowanie przy pomocy używek, jak: papierosy, alkohol, kawa;
- niewłaściwe nawyki żywieniowe – zbyt mała ilość wody spożywana na co dzień, za dużo cukru i tłuszczu;
- wystawianie skóry na działanie stresu;
- zbyt mała porcja snu – skóra potrzebuje niezaburzonego snu, po to, aby mogła wygenerować odpowiednią ilość substancji, które odpowiedzialne są za tworzenie kolagenu;
- stosowanie detergentów;
- nadużywanie peelingów
- zbyt częste sięganie po leki;
- siedzący styl życia.
Wpływ na to, w jakim tempie będzie starzała się nasza skóra, ma również zaniedbana pielęgnacja. I nie mamy tu jedynie na myśli sporadyczne stosowanie kremów, balsamów czy maseczek, ale również ich nadmiar. To samo dotyczy nieumiejętnej kolejności zabiegów pielęgnacyjnych, jakie wykonujemy w zaciszu domowym. Warto też zdać sobie sprawę, że niewłaściwa troska o skórę, przejawia się też przez dobór bardzo bogatych w poszczególne składniki preparatów. Prawidłowa zasada, której powinniśmy się trzymać brzmi – im mniej komponentów zawiera dany kosmetyk – tym zdrowiej i bezpieczniej dla naszej skóry.
Co możemy zrobić, aby spowolnić utratę młodzieńczego wyglądu skóry?
Wbrew pozorom – nawet, jeśli przegapiłyśmy moment formowania się pierwszych zmarszczek czy przeoczyłyśmy zmianę kolorytu cery, możemy jeszcze cofnąć proces i spowodować, że będzie on postępował dużo wolniej.
Kluczowym dla tej funkcji elementem jej budowy stanowią dwa składniki: kolagen oraz witamina C. Obydwa te składniki są niezbędne do zachowania zdrowej, a przede wszystkim młodo wyglądającej skóry. Jaki udział ma w tym procesie kolagen? Otóż, dzięki jego zawartości skóra korzysta w trojaki sposób:
- staje się bardziej jędrna, lepiej napięta i uelastyczniona;
- widoczne zmarszczki oraz głębokie bruzdy, stają się mniej widoczne, a nowe tak szybko się nie pojawiają;
- ułatwione utrzymanie właściwego poziomu nawilżenia skóry, poprzez eliminację problemu uciekającej z komórek wody.
Jak witamina C chroni skórę przed przedwczesnym starzeniem? Jej rola w tym procesie jest nieodzowna z kilku powodów:
- regeneruje kolagen;
- wpływa na wygładzanie zmarszczek;
- hamuje negatywne działanie wolnych rodników.
Dodatkową zaletą witaminy C, jest niwelowanie przebarwień, które pojawiają się na skórze wraz z wiekiem. Ponadto dzięki jej dodatkowi – skóra szybciej się regeneruje. To także witamina C usprawnia funkcje ochronne skóry.
Jakich efektów możesz się spodziewać, gdy postawisz właśnie na te dwa składniki? Otóż: skóra stanie się gładka i przyjemna w dotyku; ciało odzyska jędrność i nabierze ładnych kształtów; cera wyraźnie pojaśnieje, a efekty zmęczenia, jak sińce pod oczyma czy opuchnięcia – znikną, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.
Źródła: „Poradnik zdrowia: Skóra”; „Skin coach. Twoja droga do zdrowej i pięknej skóry”
grafika: pixabay.com
