Większość z nas zdaje sobie sprawę, że najlepsze są domowe ciasta. Mają więcej naturalnych składników, mamy pewność, co w nich jest i zawsze możemy je przygotować, gdy mamy zachciankę. Dziś czekoladowy bochenek!
Zasadniczo nie lubię czekolady (tak, wiem, jak tak można w ogóle mówić!) i już. Jeśli jem to tylko gorzką z nadzieniem kokosowym. Nie lubię czekoladowych lodów, kremów czy polewy czekoladowej na lodzie (byłam dzieckiem wyrzucającym polewę z lodów bambino). Jednak uwielbiam czekoladowe ciasta. Nie wiem, o co chodzi, ale lubię testować różne wersje ciast: z biszkoptem, ucierane, kruche, tarty i babki. Dziś zapraszam na bochenek!
Składniki: 50g miękkiego niesolonego masła, 170g drobnego cukru, 100g mąki pszennej, 35g kakao, 5g proszku do pieczenia, 1 duże roztrzepane jajko, 150g mleka, 60g ciemnej czekolady posiekanej na drobno, czekoladowa posypka do dekoracji
Przygotowanie: Utrzyj masło i cukier na białą kremową masę. Wmieszaj mąkę, kakao i proszek do pieczenia tak, aby nie było żadnych grudek. W osobnym kubku wymieszaj jajko z mlekiem i stopniowo dodawaj do masy. Następnie dodaj posiekaną czekoladę. Schowaj ciasto na 30 minut do lodówki, aby odpoczęło. Po tym czasie rozgrzej piekarnik do 175 stopni. Foremkę wysmaruj masłem i wysyp bułką tartą. Wyjmij ciasto z lodówki, przemieszaj i wlej do foremki. Piecz około 40-45 minut lub do suchego patyczka. Po upieczeniu zostaw w foremce na 15 minut. Udekoruj posypką czekoladową.
Smacznego!
(Źródło: telegraph.uk, Zdjęcie: pixabay.com)
