Agencje prasowe na świecie donoszą, iż późnym wieczorem w sobotę w Bagdadzie eksplodował samochód pułapka. Znajdował się on niedaleko centrum handlowego i restauracji w Iraku. Kolejna bomba eksplodowała około północy. Są liczne ofiary śmiertelne, głównie dzieci.
Karrada to kolejny cel ataków terrorystów. W zamachu bombowym w centrum zginęło 79 osób a kolejne 131 zostało rannych. Atakujący dokładnie wybrali czas i miejsce. Po zachodzie słońca w miesiącu, w którym obchodzi się Ramadan na ulicach było dużo osób robiących zakupy. To miejsce gdzie w czasie święta w pobliskich kawiarniach i restauracjach spotyka się wielu muzułmanów. Władze donoszą, że wybuchł samochód chłodnia, który wypełniony był dużą ilością ładunków wybuchowych. Co więcej po północy zarejestrowano kolejny atak tym razem w Shia, gdzie zginęło kolejne 5 osób.
Wybuch samochodu spowodował duży pożar na głównej ulicy. Wiele budynków zostało uszkodzonych, w tym pobliskie centrum handlowe al- Hadi Centre, a kilka z nich wciąż paliło się w niedzielny poranek. Premier Iraku Haider al- Abadi szybko pojawił się na miejscu zamachu, jednak został zaatakowany przez lokalnych mieszkańców. Konwój polityka obrzucony został kamieniami i cegłami a sam premier licznymi wyzwiskami.
Jak donoszą władze ktoś dał upust zdenerwowaniu również online. Hakerzy włamali się na stronę internetową ministerstwa spraw wewnętrznych i umieścili tam zdjęcie zabitego dziecka oraz rysunek niesprawnego wykrywacza bomb, które wciąż używane są w Bagdadzie. Jak twierdzą lokalni mieszkańcy niedziałający sprzęt przyczynia się do tego, że samochody uzbrojone w ładunki wybuchowe bez problemu przechodzą kontrolę w punktach sprawdzających.