Aż o 70% w stosunku do roku ubiegłego wzrosła liczba kupowanej przez Polaków broni palnej. Najczęściej jej nabywcami stają się młodzi ludzie w „patriotycznych koszulkach” z hasłami nawołującymi do pozbycia się wrogów ojczyzny.
Bezpieczeństwo poziom Master…
Wzrost zainteresowania bronią palną na własność to zły znak współczesnych czasów. Podobnie, jak samo to, iż pozwolenie na broń można otrzymać dużo łatwiej niż … prawo jazdy. Wystarczy, że mamy 2 tys. złotych i wypełnimy kilka prostych formalności. Jeszcze bardziej niepokojącym zjawiskiem staje się również fakt, iż Polacy coraz częściej interesują się nabywaniem broni z nielegalnych źródeł. Świadczą o tym doniesienia z Izby Administracji Skarbowej w Warszawie. Tylko w pierwszym półroczu mazowieccy funkcjonariusze udaremnili 28 prób dostarczenia broni i amunicji, która nie posiadała obowiązkowych zezwoleń. W przewożonych przesyłkach znaleziono łącznie: 25 sztuk broni, 1500 sztuk amunicji i ponad 40 sztuk części składowych broni. Przesyłki tego typu najczęściej pochodzą z krajów Ameryki Północnej, gdzie praktycznie nie istnieje ograniczenie dostępu do broni, zaś w roli przewoźników występują tradycyjne firmy kurierskie. Największym zainteresowaniem wśród kupców cieszą się: kusze, karabiny, wiatrówki, paralizatory, miotacze gazu obezwładniającego, naboje, bełty, różne części uzbrojenia oraz broń biała.
***
Zakazany towar usiłowano wwieźć, jako rzeczy osobiste o niewielkiej wartości. Nie brakowało również przypadków, kiedy nabywcy byli wprowadzani celowo w błąd. Proponowany asortyment sprzedawano im, jako całkowicie legalny – jednak bez informacji, iż zezwolenie na jego posiadanie nie obowiązuje jedynie w kraju nadawcy a nie poza nim…
Źródło: http://lodz.wyborcza.pl; https://www.money.pl; PAP
Grafika: pixabay.com