Już za tydzień z o tej porze nasze pociechy zasiądą na nowo w szkolnych ławkach. Reakcje na to wydarzenie mogą być diametralnie różne – od radości po potężny stres. Podpowiadamy, jak ułatwić dzieciom powrót do szkoły.
Zapewnijcie dziecku „miękki” powrót do szkolnych obowiązków
Mimo, iż dzieciom pozostał jeszcze tydzień beztroski, to już dzisiaj zacznijcie wdrażać je do szkolnej rutyny. Codziennie budźcie dzieci coraz wcześniej. Co najmniej pół godziny dziennie poświęćcie na czytanie lub ćwiczenia z ortografii czy innych przedmiotów.
Pomóżcie w oswajaniu najtrudniejszych przedmiotów
Co najmniej pół godziny dziennie poświęćcie na wspólną naukę przez zabawę skupiają się na przedmiotach, które stanowią dla dzieci największych problem. Wyszukujcie ciekawostek związanych z daną dziedziną, oglądajcie filmy lub programy edukacyjne. Możecie też poszukać gier lub aplikacji, które pozwolą w przyjazny sposób oswajać trudny przedmiot.
Dużo rozmawiajcie i koncentrujcie się na dobrych stronach szkoły
Tutaj przyda się współpraca obojga rodziców. Waszym zadaniem jest przedstawienie szkoły w kolorowych barwach. Musicie jednak wcześniej poznać dziecięce obawy i lęki, a następnie przekuć je w coś pozytywnego. Rozmowę kierujcie również tak, aby pokazać dzieciom ich mocne strony i odkrywać wspólnie zdolności, którymi mogłyby by „zainteresować” swoich rówieśników. Dzielcie się też swoimi wspomnieniami i doświadczeniami – także tymi negatywnymi.
Wprowadźcie nowy szkolny rytuał
Powrót do szkoły wielu dzieciom kojarzy się źle z powodu natłoku obowiązków, a gdzie czas na przyjemności? Dlatego wprowadźcie nowy pozytywny szkolny rytuał. Na przykład raz w tygodniu (niekoniecznie musi być to weekend) pozwólcie dzieciom na zaproszenie znajomych zapewniając im nieco swobody. Młodsze maluchy zabierzcie gdzieś z ich najlepszymi przyjaciółmi. W ten sposób przełamiecie rutynę szkolną czymś co wniesie w nią nieco radości.
***
Powrót do szkoły dla dzieci, jest tak samo trudnym doświadczeniem, jak nasz „dorosły” powrót do pracy po urlopie czy innej nieobecności. Przyglądając się swoim odczuciom w tej kwestii, łatwiej zrozumiemy stres i niepokoje naszych pociech. Prościej będzie nam też pomóc im w ich zwalczeniu. Pamiętajmy, że nasze pociechy mają o wiele delikatniejszą psychikę od naszej i dlatego potrzebują większej uwagi oraz dawki wsparcia.
Źródło: własne; czasdzieci.pl; zwierciadlo.pl
Grafika: pixabay.com