Trzeba pamiętać, że rośliny jak każdy żywy organizm mogą zachorować. Niezależnie od tego czy jest to choroba czy zaatakowane zostały przez szkodniki możemy im pomóc!
Rośliny w ogrodzie czy na balkonie o wiele częściej narażone są na ataki szkodników. Niestety tak naprawdę także rośliny domowe nie uciekną przed nimi, ani przed chorobami. Są jednak sposoby, które pomogą nam uratować nasze ukochane kwiaty. W pierwszej części naszego cyklu przedstawimy najczęściej występujące szkodniki i sposoby walki z nimi.
Jednym z najczęściej występujących problemów są mszyce. Zazwyczaj występują w koloniach i atakują najmłodsze części roślin. Możemy znaleźć je pod spodem liści. Mszyce w zależności od gatunku mogą być białe, żółte lub czarne. Ponieważ żywią się substancjami z liści, roślina zaczyna umierać a liście zwijają się i usychają. Atakują pelargonie, nasturcje czy begonie. Warto zaopatrzyć się w dobry środek na mszyce np. Decis Ogród 015 EW lub pryskać rośliny roztworem wody z octem (2:1).
Przędziorki to drugi dość popularny szkodnik atakujący nasze rośliny. Niestety lubią większość kwiatów a szczególnie dalie, szałwie czy złocienie. To małe pajączki, które zostawiają delikatną sieć między liśćmi. Te zaczynają żółknąć i usychać. Roślina przestaje rosnąć. Najbezpieczniej usuwać zarażone liście i pozbywać się pajęczyny. Polecamy środek Magus 200 SC. Warto jednak nastawić się na długą walkę, bo przędziorki lubią wracać.
Jeśli na liściach zauważymy coś, co wygląda jak korytarz wygryziony przez jakieś stworzenie to możemy być pewni, że odwiedziły nas miniarki. To ich larwy wygryzają tzw. miny o różnym kształcie i wielkości. Żadna roślina nie jest bezpieczna a w szczególności: aksamitki, cynie, stokrotki, szałwie, dalie i nasturcje. Gdy tylko zauważymy takie szkody na liściach należy je szybko usunąć, aby nie rozprzestrzeniły się na pozostałą część rośliny. Rośliny pryskamy jednym ze środków owadobójczych.
Niedługo rady dotyczące walki z chorobami roślin.
(Źródło: ladnydom.pl, własne: Zdjęcie: pixabay.com)