Nie wystarczy jedynie dobry krem z filtrem. Trzeba jeszcze zadbać o jej wyjątkowe potrzeby.
O co latem prosi Cię Twoja skóra?
Przede wszystkim musisz zadbać o jej dobre nawilżenie. Słońce tworzy dziury w hydrolipidowym płaszczu skórnym. Tym samym przestaje być ona odporna na działanie niekorzystnych czynników. Traci też swoją elastyczność i jędrność. Długie przebywanie na słońcu bez odpowiedniego nawilżenia, jest też wyjątkowo niekorzystne dla cery: suchej, dojrzałej oraz naczynkowej. Z kolei cera tłusta oraz mieszana potrzebują wsparcia dla wyciszenia gruczołów łojowych. Słońce powoduje, że pracują one ze zdwojoną mocą, przez co skóra nieestetycznie się błyszczy. Letnia pielęgnacja skóry to również wsparcie dla procesów oczyszczania i regeneracji. W tym celu pomocne są wszelkiego rodzaju peelingi, służące szybkiemu i starannemu usunięciu warstwy martwego naskórka. Dzięki temu zabiegowi Twoja skóra korzysta w trojaki sposób:
- poprawia się jej ogólna kondycja oraz funkcje, które pełni;
- opalenizna rozkłada się równomiernie i przybiera ładnego odcieniu;
- poprawie ulega jej odporność na promieniowanie ultrafioletowe.
Zanim udasz się na upragniony słoneczny relaks, niezbędne jest też właściwa ochrona przed niszczącym wpływem promieni UVA – które niszczą włókna podporowe kolagenu i elastyny oraz promieni UVB – oddziałujące wprost na naskórek.
Jakich kosmetyków użyć najlepiej?
Aby odpowiedzieć na wszystkie te potrzeby skóry, musisz zadbać, by w Twojej letniej kosmetyczce nie zabrakło takich preparatów, jak:
- syndety (czyli mydło bez mydła) lub mydło glicerynowe;
- płyn micelarny;
- kremy na noc odżywcze;
- kremy na dzień – bogate w składniki wzmacniające barierę hydrolipidową skóry;
- lekkie kremy;
- piling cukrowy na całe ciało oraz enzymatyczny z kwasami owocowymi do twarzy.
Ważnymi składnikami, jakich należy szukać w letnich kosmetykach są: witaminy: A, C, E, beta-karoten, koenzymQ10, mocznik, olejki roślinne, pantenol, skwalen.
***
Chcąc zabezpieczyć jeszcze lepiej skórę przed niszczącymi promieniami słonecznymi, sięgaj nie tylko po kosmetyki. Niemal obowiązkowym wsparciem stanowi doustne przyjmowanie beta-karotenu. Jest on niezbędny, aby zbudować warstwę ochronną dla promieni słonecznych, a także powoduje, że skóra opala się ładnie i równomiernie. Jego odpowiednie stężenie oraz najlepiej przyswajalną postać znajdziesz… w marchewkach. Dlatego zanim udasz się na plażę czy chociażby słoneczny spacer, weź ze sobą sok marchewkowy. Jeśli masz problem z jego samodzielnym przygotowaniem, zawsze możesz się wspomóc gotowym produktem. Wśród licznych – dostępnych na rynku – propozycji na szczególną uwagę zasługuje tu sok marchewkowy firmy Marwit.
Napój nie posiada w składzie sztucznych konserwantów. Poza tym, wolny jest też od dodatku substancji słodzących. Z kolei poręczna i niewielka butelka zawierająca szklankę soku, z powodzeniem zmieści się w plecaku czy torbie. Dodajmy, że butelka jest szklana, co zapobiega dodatkowo rozwojowi bakterii. Równie skuteczne będą surowe marchewki. Tutaj też sprawdzi się gotowa przekąska Marwitki czyli umyte, obrane i gotowe do spożycia mini-marchewki.
Musisz też pamiętać, iż w przygotowaniach skóry na spotkanie ze słońcem ważne jest stopniowe przyzwyczajanie jej do innych warunków. Dlatego też na początek stosuj kremy z wysokim filtrem 50SPF, z czasem przejdź na kremy z filtrem do 15SPF.
źródło: Poradnik Zdrowia_Skóra; Poradnik Zdrowie (6/2017); Gdy masz problem, ze skórą: 150 sposobów na piękny wygląd od stóp do głów;
grafika: marwit.pl; pixabay.com