Znany autor Alchemika Paulo Coelho pewnego razu stwierdził: ,,kiedy o czymś gorąco marzysz, cały wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu.” W twoim życiu na pewno są takie chwile, kiedy mocno wierzysz we własne siły i z nadzieją myślisz o przyszłości – np. jesteś pewien tego, że dostaniesz się na wymarzone studia, że dostaniesz ciekawą i dobrze płatną pracę, a w życiu osobistym będziesz kochany i szanowany przez tych, na których bardzo ci zależy. Czasem jednak zdarza się, że przeciwności losu i własne słabości nie pozwalają nam realizować naszych celów – wcale albo tak szybko, jak byśmy chcieli. Czy jest jakiś sposób na zarządzanie swoimi marzeniami, tak, aby osiągnąć to, czego się pragnie? Na pewno nie ma uniwersalnej recepty na bycie szczęśliwym. Ale istnieje kilka wskazówek, które przybliżają nas do tego, na czym tak bardzo nam zależy.
,,Anatomia” marzenia.
Czym jest marzenie? Powszechnie uważa się, że jest to ,,bujanie w obłokach”, myślenie o czymś pięknym i nierealnym, co nigdy się nie spełni. Kiedy jesteśmy dziećmi, snucie marzeń, wyobrażanie sobie różnych wspaniałych rzeczy, jest dla nas stanem naturalnym. Lubimy to robić, bo przebywanie w świecie marzeń daje wytchnienie, radość, nadzieję, niewątpliwie rozwija też naszą wyobraźnię, czasem wprost ,,uskrzydla” do działania. Ale kiedyś przychodzi taki dzień, kiedy po prostu przestajemy marzyć – po prostu stajemy się twardo stąpającymi po ziemi dorosłymi. Bo wiadomo, że to tylko marzenia, że to się nigdy nie spełni, więc po co w ogóle tracić na nie czas. Okazuje się, że wiele dorosłych osób deklaruje, że nie ma żadnych marzeń. I że bez marzeń łatwiej żyć, bo nie ma tego rozczarowania, zawodu, że chce się niemożliwego a tego i tak żadną miarą nie można potem osiągnąć.
Sfera marzeń i sfera planów.
Zazwyczaj to pesymiści mówią, że marzenia się nie spełniają. Nie realizują się te marzenia, których nie traktujemy jako cel, który rzeczywiście chcemy osiągnąć. Nie spełniają się te marzenia, które traktujemy jedynie jako emocje, a nie rzeczywiste spełnienie. Poza tym nie spełniają się te spośród naszych marzeń, którym nie poświęcamy wystarczająco dużo czasu i osobistego zaangażowania. Marzenia mogą być naszym motorem działań, mogą dodawać nam energii i motywować do twórczego działania. Wiele osób czuje, że czegoś im w życiu brakuje. Tylko nie wiedzą czego, bo nie mają już marzeń. Być może chodzi tu o cel życia, którego po prostu nie mają. Może zastanawiasz się lub zastanawiałaś nad sensem swojego życia – wiele osób uważa, że to od innych się dowie, jaki jest sens życia. Ale każdy z nas ,,jest kowalem własnego losu”. Tym sensem jest cel, jest dojście do celu, inaczej jest to realizacja naszych marzeń.
Metody pracy nad osiąganiem życiowych celów.
Czasem mówi się, że aby spełnić swoje marzenia, trzeba tylko tego chcieć. To powiedzenie chociaż jest prawdziwe kryje w sobie pewną pułapkę. Bo przecież od samego chcenia jeszcze nikt sukcesu nie odniósł. Poniżej znajdziesz trzy wskazówki, których wypełnienie pozwoli ci szybciej osiągnąć to, o czym naprawdę marzysz:
- Wskazówka pierwsza – czyli spisanie marzeń i zamiana ich na plany – weź proszę czystą kartkę papieru. Na górnej części napisz w formie pytania swój najważniejszy cel lub problem, jaki chcesz rozwiązać.: co zrobić, żeby dostać się na studia zagraniczne? Jak mogę znaleźć pracę będąc studentem? Jak mogę zdobyć 300 tysięcy na zakup nowego mieszkania w najbliższych 9 miesiącach? Co zrobić, żeby odzyskać zaufanie przyjaciela, którego zawiodłem? Im pytanie będzie bardziej konkretne, klarowne, tym łatwiej znajdziesz na nie odpowiedzi. Unikaj pytań ogólnych, bez terminu realizacji. Jeśli napiszesz „w przyszłości”, dla twojego umysłu przyszłość będzie zawsze. Jak napiszesz „do dnia XYZ”, w ciągu X miesięcy – będzie to konkretna data, która stanie się ostatecznym terminem dla twojej podświadomości.
- Wskazówka druga – czyli udzielenie 20 odpowiedzi – napisz minimum tyle odpowiedzi na każde zadane wcześniej zadane pytanie. Odpowiedzi może być więcej, ale nigdy mniej niż 20! To oczywiste, że będzie trudno je wymyślić. Ale im trudniej, tym lepiej i kreatywniej myślisz. Każdą odpowiedź sformułuj w pierwszej osobie liczby pojedynczej, w czasie teraźniejszym na przykład: ,,codziennie ćwiczę brzuszki, aby schudnąć do maja 20 kg. Dodatkowo co miesiąc robię sobie 3 dni odpoczynku, aby regenerować swoje siły.
- Wskazówka trzecia – czyli podjęcie wyzwania – kiedy masz już co najmniej 20 odpowiedzi, przejrzyj swoją listę i wybierz jeden pomysł, który natychmiast wprowadzisz w życie. Zrób to w tym momencie! Nie odkładaj na później, ale podejmij teraz działanie! To niezwykle ważne! Jeśli przełożysz wybraną odpowiedź na działanie, otworzysz się na kolejne twórcze pomysły i będziesz o krok bliżej do sukcesu.
Marzenia spisane w formie planu, mogą zmotywować cię do ich realizacji. Jest to związane z naturalnym dążeniem umysłu do zapełniania luk. Każda nie zrobiona rzecz to taka właśnie luka. Marzenia przychodzą i odchodzą. Gdybyś poświęcił 20 minut na przypomnienie sobie swoich marzeń z ostatnich 3 miesięcy, zszokowałaby cię liczba tych, o których zapomniałeś, a z których większość kiedyś wydawała się bardzo ważna. Często jest tak, że spędzamy nasze życie na marzeniu zamiast na spełnianiu marzeń. Wybieramy czynność mniej wymagającą. Dlatego większość ludzi nigdy nie osiągnie stanu, jaki określają “pełnią szczęścia”. Szczęście ,,nie leży na ulicy” – trudno je znaleźć żyjąc tylko mrzonkami o idealnej przyszłości. Ale dopóki marzymy i mamy siłę zamieniać marzenia na plany, szczęście jest blisko. Czasem na wyciągnięcie ręki. Więc trzeba w pogoni za marzeniem odważnie iść i robić ile się da, żeby się spełniło – jeśli nie dziś, to przynajmniej wkrótce…
Foto: Pixabay.com