Zastanawiasz się, jaki sport zacząć uprawiać, aby wreszcie zrealizować swoje noworoczne postanowienie o zrzuceniu zbędnych kilogramów? Zainwestuj w najprostszy z możliwych sprzętów domowych czyli rowerek stacjonarny. Zobacz, ile korzyści płynie z tej formy aktywności.
Relaks na wyciągnięcie ręki
To chyba jedna z najbardziej przyjemnych form aktywnego relaksu, jaką można sobie wyobrazić. Po pierwsze – odbywa się na siedząco, co już samo w sobie nosi znamiona czegoś przyjemnego. Po drugie – jeśli kupisz naprawdę dobrej jakości sprzęt, to kręcenie kilometrów możesz urozmaicić sobie na przykład oglądając film, a nawet … czytając książkę, bo ruch pedałów nie będzie zagłuszało telewizora.
Ulga dla stawów i kręgosłupa
Jazda na rowerze stacjonarnym polecana jest nawet osobom po kontuzjach w ramach ćwiczeń rehabilitacyjnych. W trakcie jazdy wzmacniają się chrząstki stawowe oraz następuje zwiększenie ruchomości stawów, a mięśnie stają się bardziej elastyczne (przez co znacznie zmniejsza się podatność na kontuzje i uraz).
Sama zauważyłam też sporą ulgę dla bolącego od wielogodzinnej pracy siedzącej kręgosłupa. – zwłaszcza w okolicy lędźwiowej.
Wiele osób narzeka na ból stawów – głównie kolanowych – w trakcie jazdy lub tuż po niej. Winę za taki stan rzeczy ponosi niewłaściwe wyregulowanie wysokości siodełka. Powinno ono sięgać linii bioder, w taki sposób, aby swobodnie można było niemal wyprostować nogę.
Wysmuklenie „najtrudniejszych” części ciała czyli ud, łydek, pośladków, a nawet talii
Rower stacjonarny to również świetny sposób na uzyskanie szybkich widocznych efektów pracy nad sylwetką. Trening na tym sprzęcie zaliczany jest do cardio, a jak wiemy to właśnie ten rodzaj aktywności sprzyja szybszemu spalaniu tkanki tłuszczowej.
Dla urozmaicenia treningu polecam również użycie hantli lub obciążników na nadgarstki. Dzięki czemu możemy jednocześnie ćwiczyć górną część ciała i pracować nad kształtnymi ramionami czy ujędrnieniem piersi.
Wzrasta odporność na zmęczenie
Dzięki regularnej jeździe na rowerze stacjonarnym organizm zaczyna przyzwyczajać się do zwiększonego wysiłku fizycznego – to po pierwsze. Po drugie – jazda na rowerze dotlenia komórki naszego organizmu, co również dodaje nam energii.
Z własnego doświadczenia polecam poranny trening na rowerze stacjonarnym, gdyż pozwala on zgromadzić takie zapasy energii (fizycznej i psychicznej), które mogą z powodzeniem zastąpić filiżankę kawy.
Łatwiejsza walka z cellulitem
Rozgrzana w czasie treningu skóra lepiej radzi sobie z usuwaniem zalegających w niej toksyn, a to właśnie one w dużej mierze odpowiedzialne są za powstawanie cellulitu. Jeśli dodatkowo przed treningiem zdecydujemy się na użycie chłodzącego preparatu antycellulitowego możemy liczyć na naprawdę zadowalające efekty, gdyż … cellulit nie lubi zimna.
Z mojego doświadczenia całkiem nieźle sprawdza się w tym przypadku chłodzące serum do ciała firmy Soraya z linii Body Diet24. Nie powoduje podrażnień skóry. Przyjemnie chłodzi w czasie bardziej intensywnego treningu. Efekty widoczne są już po kilku użyciach.
Preparat antycellulitowy chłodzący to świetny kompan w trakcie treningu na rowerku stacjonarnym
***
I zapamiętaj jedno – na efekty jazdy rowerem stacjonarnym trzeba trochę poczekać, ale przy odrobinie wytrwałości możesz zadziwić samego siebie. Ważne jest też, aby jednorazowy trening trwał nieco dłużej niż 30minut – najlepsze efekty, według osób trenujących regularnie daje godzinna przejażdżka zmiennym tempem.
Źródło: http://di.com.pl; http://www.treningowerowery.pl/; http://wformie24.poradnikzdrowie.pl
Grafika: własna ; pixabay.com
