Korzystamy z nich niemal cały czas. Pozwalają na swobodny kontakt ze światem, ale i ułatwiają niektóre czynności, jak chociażby opłata rachunków czy wykonanie zakupów. Pomagają zabić nudę, a dzięki rozmaitym aplikacjom motywują do działania. Jednak ich użytkownicy potrafią też bez wahania wymienić potencjalne zagrożenia, jakie tych urządzeń nie zastanawiając się bardziej nad ich zasadnością. Poznaj 3 najbardziej popularne mity dotyczące telefonów komórkowych i zobacz, dlaczego mijają się one z prawdą.
Częste rozmowy przez komórkę wywołują nowotwór mózgu
To nieprawda. Po pierwsze dlatego, że brak jest rzetelnych badań naukowych, które potwierdzają tą tezę. Po drugie naukowcy nie odkryli jak dotąd mechanizmu odpowiadającego za kancerogenne działanie telefonu komórkowego. Fakt emituje on fale elektromagnetyczne, ale nie są one na tyle silne, aby uszkodziły DNA lub przeniknęły w głąb mózgu. Po trzecie chociaż smartphone potrafi rozgrzać tkanki głowy, to nie na tyle, aby zrobić nam krzywdę.
Smartphone wpływa negatywnie na płodność mężczyzn
To kolejny mit. Jego potwierdzeniem miał być wniosek, iż u mężczyzn, którzy noszą swoje komórki w przedniej kieszeni spodni nastąpił spadek jakości nasienia o 8%. Jednak naukowcom nie udało się potwierdzić tej tezy. Co więcej znaleziono dowody na to, że telefon – zwłaszcza w trybie czuwania – nie jest w stanie wyemitować tak wysokiej temperatury, która mogłaby wpłynąć negatywnie na jądra.
Używanie telefonów komórkowych może prowadzić do zaburzenia aparatury pomiarowej i medycznej
Po raz kolejny brak dowodów potwierdzających tą tezę. Mimo to wchodząc na pokład samolotu lub do szpitala musimy przestrzegać nakazu dotyczącego konieczności wyłączenia naszych aparatów. Nie jest to jednak związane z obawami, iż nadajnik telefonu mógłby zakłócić działanie aparatury pokładowej. Jest to niemożliwe chociażby dlatego, że nasze telefony łączą się jedynie z najbliższą zlokalizowana stacją bazową sieci komórkowej. Jeśli zaś chodzi o aparaturę medyczną, to użytkownik musiałby znajdować się tuż obok danego urządzenia, a takiej opcji nie ma, gdyż osoby postronne nie mogą przebywać na oddziałach intensywnej opieki czy salach operacyjnych, czyli tam, gdzie tego typu sprzętu jest naprawdę sporo.
Jak zatem widzimy nie koniecznie musimy bać się swoich telefonów. Nie oznacza to jednak, że są one całkowicie bezpieczne, gdyż zaburzają relacje społeczne, a także mogą powodować bezsenność czy rozkojarzenie w trakcie jazdy samochodem lub przechodzenia przez jezdnię. Warto mieć to na uwadze i korzystać ze swoich komórek – tak jak ze wszystkiego, co nam pomaga – z umiarem i rozwagą.
*źródło: Focus „Medycyna” – wyd. specjalne nr4/2018